sobota, 15 stycznia 2011

Wiosna tuż tuż ! Więc ...

Gdy już Zima ma się ku końcowi rośliny zaczynają przekwitać, a na zewnątrz robi się kolorowo ...
Tak, to właśnie ten czas kiedy coraz bardziej chcemy przebywać w ogrodzie na świeżym powietrzu, jednak by do tego doszło najpierw trzeba ów ogród przygotować do nadchodzącego sezonu.
Ale jak to zrobić ? Tego dowiecie się już za chwilę .

Sprzątanie naszego przydomowego azylu to nie jest pełny przepis na sukces w  utrzymaniu porządku i harmonii naszego ogrody, nie wystarczy tylko posprzątać, pozbierać śmieci, zagrabić i usunąć zbędne liście, gałęzie ... !!!

Warto, a nawet należy wykonać potrzebne zabiegi pielęgnacyjne, aby nasze rośliny lepiej rosły i kwitły w ciągu roku. Wypadało by też zadbać o elementy otoczenia: stare ławki, ozdoby ogrodowe, chodniki i wiele innych.

Na początek zadbajmy o żywą część naszego ogrodu ( roślinki :) ).

* Drzewa:
Przytnijmy drzewa liściaste. Usuńmy gałęzie stare, uschnięte i chore oraz uszkodzone przez wiatr. Bozbądźmy się również tych, które się krzyżują i rosną zbyt gęsto. W ten sposób zmobilizujemy drzewa do wytwarzania młodych, zdrowych pędów i poprawimy kształt ich korony.

* Krzewy:
Pod koniec marca stopniowo zdejmujmy zimowe osłony roślin. Penetrujemy krzewy: wytnijmy pędy stare, suche, uszkodzone i rosnące do środka korony. Dzięki temu do wnętrza dotrze więcej światła i rośliny się zagęszczą. Skróćmy o 3/4 wszystkie pędy krzewów, które kwitną na pędach jednorocznych. Wtedy krzewy wypuszczą dużo młodych pędów, na których jeszcze tego roku pojawią się kwiaty.

* Trawniki:

Gdy stopnieje śnieg i mróz równierz na dobre odejdzie w niepamięć, starannie wygrabmy trawnik. Usuńmy śmieci, patyki, zeszłoroczne liście i suchą trawę. Takie wyczesanie pobudzi źdźbła trawy do wzrostu i napowietrzy darń. Musimy to jednak robić ostrożnie, aby nie odrywać namokniętej darni od podłoża.

* Rabaty:
Pod koniec marca, gdy mróz ustąpi na dobre, można odsłonić rośliny. Torf i korę warto po rozgarnięciu pozostawić na rabatach jako ściółkę. Natomiast liście, słomę i gałęzie drzew iglastych przenieśmy na kompost. Oczyśćmy byliny z zaschniętych liści, wytnijmy pozostawione na zimę przekwitłe kwiatostany.

A teraz o tę raczej martwą.

* Oczko wodne:
 Dno stawu trzeba starannie oczyścić z gnijących liści, patyków i resztek roślin. Pozostawione przyspieszyłyby rozwój glonów, co znacznie pogarsza warunki życiowe zarówno roślin, jak i zwierząt żyjących w wodzie. A tego przecież byśmy nie chcieli : )

* Meble ogrodowe:

Te z tworzywa sztucznego, metalowe i drewniane czyścimy wodą z dodatkiem łagodnego detergentu. Silne zabrudzenia usuwamy strumieniem wody pod ciśnieniem. Meble z wikliny umyjmy miękką szczoteczką i wodą z dodatkiem kwasku cytrynowego. Nie należy używać do tego mydła, bo pozostawia ono biały nalot i wysusza wiklinę.

* Nawierzchnie:

Plamy oleju silnikowego, brud ,zielony nalot glonów,  mchów i porostów ...  – to wszystko mogło zasyfić nasz podjazd, trasę i inne kamienne, ceglane lub betonowe elementy wystroju naszego ogrodu. Wiosna to dobry czas, aby się ich pozbyć. Do czyszczenia najlepiej użyć szczotki i wody – ewentualnie z dodatkiem łagodnego detergentu. Silne zabrudzenia lepiej usuwać strumieniem wody pod ciśnieniem lub ostatecznie zastosować jeden z wielu dostępnych w sprzedaży preparatów do czyszczenia nawierzchni.  

To na razie wszystko. Dzięki za uwagę i do miłego Ewa :)


 



2 komentarze:

  1. Z zadań wiosennych w ogródku największe klopoty mam z oczkiem wodnym Jest malutkie ale ciągle walczę z glonami.Dno oczka trudno mi dokladnie wyczyścić, bo tam są rośliny w pojemnikach, których nie daje rady wyjać i boję się naruszyć korzenie. Ale i tak z utęsknieniem czekam na wiosnę i prace w ogródku.

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam,bardzo fajny blog ja też mam kilka ciekawych artykułów na swoim blogu http:mojogrod-zuzia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń